cyn_inspiration, babcia zapomniała się chyba że od dwulatka nie można wymagać zbyt wiele w sumie to dobrze że reaguje ale w tym przypadku zbyt nadgorliwie
cyn_inspiration, dobre z tym alfabetem MOj chrzesniak tez mowil grubo po tym jak skonczyl 3 lata i to calymi zdaniami od razu Zuzia znowu calymi zdaniami od jakis 3 miesiecy.., dzis to tak papla, ze nie ma przerw Tak ze nie ma jednej miary - widze na placu zabaw dzieci ktore maja 2 latka - np dziewczynka 3 dni mlodsza od Zuzi, a mowi: mama, tata, baba, kosia - na siebie, pa i takie tam
cyn niczym się nie przejmuj,jeszcze się rozgada że będziesz miała dość
dla porównania ci napiszę,że Hania ma młodszą o 4 mies koleżankę i ona dopiero zaczęła wyraźnie mówić i dopiero układa zdania...co Hania zdania mówiła już nie mając jeszcze 2 lat a tamta wtedy pojedyncze wyrazy których i tak jeszcze nie można było zrozumieć
więc dla dzieci nie ma miary a twoja jeszcze cię kiedyś zagada
dokładnie nic na siłę, problem jakby nie była komunikatywna i w wieku 3 lat nie mówiła, wtedy nalezy reagować i to sprawdzic. Z nocnikowaniem w dzisiejszych czasach niestety już tak jest, że pamper to wygoda nie tylko dla nas ale i dziecka, bo w tetrze miało się mokro to i szybko siadało się na nocnik, ale pół roku to też nie wierzę bo mało które dziecko siedzi mając pół roku.
i do tego przyjdzie czas, zobacz jak u mnie tyle miesiecy nauki, a sama załapała siadła i robi sisi i do nocnika i do wc już a i dziś pierwsza noc bez pampera była, sucha:) jednak to co czytałam, opinie psychologów i pediatrów, że dziecko samo musi chcieć jest prawdą, a wczesniej na głowie stawałam by ją nauczyc i raz robiła a tysiac razy dywan osikała i mase ciuszków.