Przyznam szczerze, że zamiast pojechania na turnus odchudzający, wolałabym sobie zafundować normalne wakacje, gdzieś na rajskiej wyspie

Wolę klasyczne , niż takie eventy gdzie skupia się ileś ludzi. Wiem, że dla niektórych może być to motywujące, ale dla mnie jako introwertyka, to raczej więcej stresu niż zabawy.