Przypomniało mi sie, że niedawno pisałyście coś o zasuszaniu pokarmu, wiecie, ze ja z żadnym dzieckiem nie robiłam zupełnie nic z pokarmem? Postanowione było odstawić i tyle, żadnych leków, żadnych ziół, samo przestało sie produkować. ja zaczęłam pic szałwię, ale w sumie wypiłam dwie szklanki i był...