Fajna sprawa te dziecięce wykładziny :) Strasznie mi się podobają. Siostrzenica ma jakieś takie śmieszne wzorki i wykorzystuje je jako plac zabaw dla misiów i lalek ;) A czyszczenie no to cóż, dobry odkurzacz, najlepiej piorący i nie ma problemu :) Z tego co wiem, to siostra pierze tak raz na 2-3 m...