cześć dziewczyny!
poradźcie mi coś:)
jestem po poronieniu.
stracilam dzidziusia w 11 tyg.
mój lekarz zalecił mi bym przeczekała przynajmniej 3 miesiące, ale czytałam że najlepiej to po pół roku zacząć starania.
co Wy na to?
kiedy mi radzicie zacząć?
i co mam zrobić ze strachem?