jeny, jak czytam co Wy tu wypisujecie... powiem szczerze, że jakieś rozdwojenie jaźni chyba mam - z jednej strony takie uczucie zniecierpliwienia i to, że chciałabym, żeby ten dzidziuś już był, bo go chcę w końcu zobaczyć, a z drugiej - jestem przerażona :ico_szoking: boję się kurna, boję się wszyst...