ja już jestem po komunii swojego syna,jak się okazuje nie jest to takie stresujące,jak sie wydaje na początku,wiele hałasu o nic.Nie robiliśmy żadnego wystawnego przyjęcia,tylko większy obiad,a dziecku nie wmawialiśmy że to święto wiąże się z prezentami,uniknęliśmy dzięki temu licytowania się w szko...