Ja na szczęście nie miałam tego problemu. Ubraliśmy naszego Jaśka w spodenki :) Niemniej długo zastanawialiśmy się z mężem, czy nie kupić mu na chrzciny takiego specjalnego stroju z muchą. Niemniej stwierdziliśmy później, że to bez sensu, bo taki strój to się tak naprawdę przyda na raz, a kosztował ...