hej wam lipcóweczki, współczuję czekającym i gratuluję rozdwojonym.
My żyjemy sobie spokojnie, mały jest bardzo grzeczny, tylko je i spi. Ja już prawie normaqlnie funkcjonuję, choć szycie jeszcze się nie zagoiło i z siedzeniem problem ale tak to OK.
Pozdrawiam was i zaglądam, kóra następna
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)