no i jestem.tak się złożyło,że mogę być dopiero teraz.Joachim w dzień nie spał.Coraz częściej mu się to zdarza.Niby senny i ziewa,ale jak już połozy głowę na podusię to sen mu odchodzi.Plus,że zasypia wieczorem już o 19:30 :-) ale minus,że teraz cały dzień na wielkich obrotach przy nim.Nic, przywykn...