Moim zdaniem lepiej nie wchodzić w takie związki. Prędzej czy później w końcu któreś z was zostanie samo - skrzywdzone, porzucone, nieszczęśliwie zakochane i zranione. Czas leczy rany, ale po co sobie burzyć spokój w życiu dla kilku orgazmów? jeśli facet nie chce się zaangażować, tylko latać z kwiat...