O tyle jest ciężko, że granica między zwykłym popijaniem a wejściem w alkoholizm jest bardzo cienka. Nie wiadomo kiedy a może okazać się, ze już mamy poważny problem i nie wiadomo jak go rozwiązać.
Moim zdaniem tort to podstawa A reszta standardowo. Możesz tylko pomyśleć o jakiś ciekawych sałatkach i ciastach, np, Kopiec kreta i karpatka na ciepło z lodami.