Nie mam doświadczenia a tym co pokazują w filmach nie ma się co sugerować, ale ja bym raczej do znudzenia przypominała policji o swojej sprawie. Chodziłabym na komisariat, wydzwaniała i poganiała zeby się zajmowali sprawą, czasami firmy takich upierdliwych klientów traktują wyjątkowo żeby tylko dali...