ja mialam niskie libido jak urodzila sie druga corka. zmeczenie stres i brak pomocy meza... poszlismy na terapie, zrozumial ze musi mi pomagac, kupilismy troche erotycznych zabawek, oddalismy dzieci do rodzicow i na nowo zaczelismy byc mezem i zona a nie tylko rodzicami
nigdy nie bralam tabletek ale mialam zastrzyki, burza hormonalna koszmarna.. tez mi libido szalało.. a co do zabawek to tez kilka mamy ale bez szalu, fajnie by bylo cos nowego kupic ale wszystko w sex shopach takie strasznie drogie