Hej Joasiu! Witaj rankiem! Szarlotkę zostawił mi mąż, mały kawałeczek, ale pyszny. Co do szkoły - wcześniej myślałam o tym, ale nastawiam się na cesarkę. Mam dość wąską miednicę, a jak bobas będzie duży, to sugerują takie rozwiązanie. Cóż, na razie rośnie jak na drożdżach, wraz z nim i mój brzuszek...