hej wpadam na chwilkę... nie opuściłam Was, ale nie mam czasu ani sił na komputer... tydzień po porodzie moja mama zmarła, w piątek był pogrzeb dzieci mnie zajmują, więc nie mam czasu się smucić ale czasem mnie dopada i wtedy ciężko bardzo... :( Maja już tyle nie śpi, trochę marudzi, nie wiem czy co...