Dla mnie ta tęsknota za Matim w szpitalu była chwilami już dramatyczna. Szczególnie jak nie chciał nawet porozmawiać ze mną przez telefon. Wiedziałam, że mu tam dobrze i chciałam powiedzieć mu, że niedługo wracam, a on czasem nie chciał podejść. no wlasnie tak to jest-mamuska powinna byc przeszczes...