hejki dla Kingusi spóźnione buziaczki jestem chwilowo sama, pimpek pomaszerował sam do szkoły, taki dzielny i odpowiedzialny się wydaje przez to samodzielne chodzenie do szkoły, muszę go przestrzec żeby z nikim nigdzie czasem się nie wybrał...troche się boje tego że przyjdzie czas, że sam będzie lat...