Hej! Melduję, że żyję. Była teściowa, Krzysia siostra, więc czasu nie było. Ale już pojechały. A my zdecydowaliśmy - na wakacje lecimy na tydzien do Dublina, do Krzysia siostry. Z dziewczynkami! Szaleństwo, ale jakoś damy radę Dziewczynki rosną, Weronisia po pierwszej szczepionce. Waży 6 kg, powyras...