Dziewczyny, nie wiem już gdzie pisac, czuję się taka rozdwojona :-D , więc chyba się przerzucę już tutaj. Moj mąż wraca niestety do Libanu, teraz jest na urlopie. Na razie wraca na 2 miesiące, a potem w zależności od rozkazu, albo zostanie do października, albo wroci do domu. No ale niestety jak wró...