Małgorzatko , a ja szczerze mówiąc troszkę Ci zazdroszczę. Pomyśl sobie odchowasz dwoje dzieci "za jednym zamachem", mała różnica wieku, więc będą miały super kontakt, będą zżyte bardzo z sobą, jesteś na bieżąco ze wszystkim, zupkami, pieluchami itd. Jestem tego samego zdania Wraz z mężem...