NowaSejana , :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: i jha zaciskam kciuki za Twoje rzucanie :-) mi najbardziej pomagało noszenie ze sobą małej butelki z wodą i popijałam sobie małymi łyczkami, jak mnie nachodziła ochota na fajkę... dziś nie palę 2 lata, 4 miesiące i 4 dni :-D ciągle jeszcze mam suwacz...