Hejo ja dzis po ciezkiej nocce , w ogole dzien do du.... strasznie Dawid dał mi popalic, oj płakał strasznie, marudził ciagle cos, potem dostał szalu wiec dałam mu nurofenu, po poł godziny sie uspokoił ale na krotko i tak az do wieczora. Normalnie padam na twarz :ico_placzek: Murchinson , ładnie :ic...