Najgorsze jest to, że w młodym wieku (kiedy się jest najbardziej wrażliwym na takie uwagi) rówieśnicy są właśnie najmniej taktowni, najbardziej złośliwi... do dziś pamiętam, jak się ze mnie w liceum jeden chłopak nabijał, że przytyłam. No bo przytyłam, ale co to, jego sprawa? Takie sytuacje są okrop...