błenas, ja tylko na chwilę, bo zaraz idziemy z Zuzia na sanki (tesc Jej zrobil), a my juz 2-gi tydzien siedzimy w domu, bo Zuzka byla chora, teraz ta noga... Wszyscy juz dostajemy qrwicy, wiec postanowilam ubrac ja cieplo i isc na dworek... dzisiaj w miare cieplo, nie pada snieg i jest piekna slonec...