HEj! Ja wczoraj podczytywalam was w pracy, na laptopie kumpla.. Wynudzilam sie strrrasznie. Jakis martwy okres nastał.Niby karnawał,a tak naprawde bieda az piszczy:/ Ja zyje juz totalnie wyprowadzka.. Mysle tylkoo pakowaniu, segregowaniu , wydawaniu, przekładaniu, urzadzaniu.. I boje sie o finanse.....