A ja prawie wogóle nie piszę, myslę że to kwestia nawyku, zreszta co się zabiorę to któraś z moich córeczek wzywa
, ale czytam Was regularnie, znam dzieci po imieniu, z Wami zaczynam dzien z Wami kończę. Czasami z Wami piję piwo
wieczorem. Szkoda mi że odchodzicie na wątek zamknięty.