Wreszcie włączyli Nam forum :) Ja się przestaję mieścić w moje ubrania, spodnie mis padaja, bluzki się podwijają, kurtek dopiąć nie mogę, no cóż takie uroki ciąży :) adka współczuję tych wymiotów, mnie to na całe szczęście ominęło, mdłości miałam całe dnie i noce ale na szczęście na tym się skończył...