Agusia pewnie że idź, może ja jakaś nadgorliwa jestem ale po co potem niepotrzebnie stresować dziecko i siebie... Ślicznego masz synka...ale On wyrósł A teraz mi się przypomniało że Ania też tak miała kiedyś z tym płaczem w nocy, nawet nie dała się z łóżeczka wyciągnąć a oczka miała zamknięte czyli...