cześć Ja wstępnytermin w/g obliczeń miałam na 4 sierpień a w/g usg to 27 lipiec a nawet jak pani doktor powiedziała dla niej wygląda na 17 lipiec.. także czekam na synka Sebastianka.. a mam pytanko?! jak u was z tą siarą? pokazuje już się? jak miałam rodzić małą to już w siudmym miesiącu mi się poja...
cześć mam takie pytanko bardziej do tych co urodziły... czy szyjka macicy skraca się dużo wcześniej przed porodem? np. miesiąć.. czy może być tak że kilka godzin przed??
No i dzisiaj nowy dzień... brzuch nadal twardy ale skurczyki minęły... takrze ja głupia poczekam... jak dzisiaj znowu coś skurczowego się zacznie to pojadę do gin.. dzięki za podpowiedzi, bo ja to taka jestem że nawet jak mocniej by pobolało to będę uważała że to pewnie normalne i że nie ma z czym b...
No o to chodzi że mam co chwilę jakieś mrowienie i kłucie w podbrzuszu.. większość czasu siedzę ale jak wstaję i idę to tak jakby ciągnie mnie dół brzucha...
to moja druga ciąża.. to nie jestem jakaś nadwrażliwa i nie biegam do gina z byle ukłuciem czy bólem..
Cześć Od dwóch dni mam ciągle twardy i napięty brzuch... do tego jakieś dziwne skurcze i przemijajace bóle podbrzusza... jestem w 34 tyg ciąży.Czy to normalka?
Ja w pierwszej ciąży z córką przytyłam 25kg przez jeden miesiac przytyłam 5 kg...
teraz jestem w ciąży z synkiem w ósmym miesiącu i przytyłam(jak narazie) 10 kg.. zobaczę jaki będzie efekt końcowy..
po małej 6 kg zostało... nie dało się zrzucić((
hmmm.. ale to jednak prawda.. pieniądze szczęścia nie daja... ja wolałabym troszkę więcej czasu spędzić z mężem i małą i mieć trochę mniej kaski.... mała też za tatusiem tęskni bo ona to wogóle go nie widzi bo jak on jest to ona śpi. kiedyś zapytała czemu tata tak pracuje i pracuje to wytłumaczyłam ...
Cześć Tak czytam i czytam o waszych mężuniach... o wyjazdach.... i szczeże mówiąc pomimo tego że mój mąż jest na miejscu to tak naprawdę go nie ma... prowadzimy firmę chłodniczą i klimatyzacyjną.. także akurat jest pracowity sezon.. jak idę z córką spać to go jeszcze nie ma, a jak wstajemy to już go...