moja już sama chodzi i tak się jej to podoba że nie raczkuje już - no chyba że czasem do ściany jak już ciężko wstać na srodku pokoju bez podtrzymawania - co równiż już potrafi...włazi na łóżko, fotel i schodzi ...przodem - czyli najpierw nóżki, potem pupa - nie mogłam nauczyć złazić tyłem - właziła...