aga90 , ja wiem , że ruch jest niezastąpiony ale niestety wymaga też poświęcenia czasu a niestety na to nie każdy może sobie pozwolić :( ale masz racje malymi kroczkami też sie dojdzie do celu :) ja póki co chodzę pieszo do pracy i poki co raz w tygodniu na basen bo na więcej niestety nie mam czasu...
oglądałam ostatnio jakiś program w którym mówili, że przez ten wybuch wulkanu nie bedzie w tym roku wielu ciepłych dni ... no ale mam nadzieje, że sie mylili :) wisnia gratuluje Ci tego małego aniołeczka ;)
ja też bardzo lubia podróżowac , uwielbiam zwiedzać stare zamki, pałace itp najchętniej każda wolna chwile spędzałabym w innym miejscu ale tak jak mówisz ograniczony urlop i finanse nie pozwalają dlatego póki co musi wystarczyć mi kilka weekendów w roku i jeden urlop spędzany tradycyjnie nad polskim...
ja tez ostatnio poznaję uroki gotowania i podobno calkiem calkiem mi to wychodzi :) hehe no ale miłość do gotowania nigdy nie bedzie silniejsza od miłości do jedzenia :D:D:D
skoro tak powiedziała to nie pozostaje Ci nic innego jak jej wierzyć ;)
przynajmniej wiesz juz jak spędzisz święta :) ja też sie musze w końcu ogarnąć , spakować i pojechać do rodziców bo mama codziennie dzwoni z pytaniem kiedy się pojawie a mi tak sie nie chce ze masakra