A u mnie deszcz, ciemno i zimno. I ja mam Doła GIGANTA. Niby nie ma jakiejś konkretnej przyczyny, a dół jest. Szymek też dzisiaj marudny, to jeszcze i jemu się dostało, bo nie chciał spac a ja na niego nawrzeszczałam. A teraz mam koszmarne wyrzuty sumienia. Bo ja tylko zaczynam wrzeszczec, mały nier...