Dziękuję za miłe przyjęcie!
Myślałam, ze coś więcej teraz skrobnę, ale moje panienki strasznie rozrabiają i muszę do nich lecieć. U nas upał nie do wytrzymania, nie ma czym oddychać. Maluchy to też źle znoszą...
Odezwę się jak znajdę chwilkę! Miłego dnia