Fiolet z szarością to też dobre rozwiązanie, do sypialni wybrałabym spokojne połączenie barw i chyba przystałbym na jednak na fiolet i biel. Jasna sypialnia zawsze podobała mi sie najbardziej.
Zwykle kupuje u nich dodatki, lubie tam robić zakupy, zwłaszcza kiedy trzeba targać ze sobą dzieciaki. Tam moga szlaleć do woli i wszystkiego dotknąć i wypróbować ikeowe zabawki. A potem mozna coś zjeść nie narażając sie na kolosalne koszta.