czytałam ostatnio w niezłej książce o dzieciach, że alkohol prawie w ogóle nie przenika do pokarmu. Można pić tuż po karmieniu dziecka, w zasadzie alkohol krąży w krwioobiegu, a nie zostaje w jedzeniu ani w mleku. W ksiązce było napisane, że już w ogóle nie ma się co zastanawiac jak dziecko nie pije...