Ja jeżdżę w Góry Izerskie - ostatnio byliśmy w Kopańcu. Świetne trasy rowerowe o różnej trudności, a po męczącym dniu można odpocząć przy piwku w jednej z wielu knajpek. A zatrzymaliśmy się w takim zabytkowym domu – nazywał się Willa pod zegarem. Jak ktoś lubi takie staromodne klimaty to mogę zdecyd...