eh no dzisiaj zabieram zuzie z tego przedszkola, jak tylko z nia tam ide, to mina jej zaraz sie zmienia i nawet z wozka nie chce wyjsc, placze nie chce mnie zostawic, po nocach placze przez sen, chyba za bardzo to przezywa. Jeszcze znajomi męża powiedzieli, że ich córka też tam chodziła, ale ją wypi...