Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

28 kwie 2007, 08:49

Doris no to super ja tez dostałam po P kuzynce ciuszki we wrzesniu urodziła wiec jest ok. Ja ci powiem ze teraz moj P odkurza i myje podłogi bo ja juz siły nie mam :ico_oczko:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

28 kwie 2007, 08:53

ja tez nie mam, ale drazni mnie jak on twierdzi ze skonczyl a ja mu palce pokazuje ze tu są kudłu Fredka (niestety linieje na wiosne i troche sie tego zbiera) i ze ich nie odkurzyl...

do zlewu to sie zblizam tylko odkladac naczynia bo wystac przy nim nie moge z wielkim brzuchem i bolem plecow, ale coz zrobic, wiem ze chce dobrze, ale czasami mogly bardziej sie przylozyc...

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

28 kwie 2007, 08:56

Moj akurat dokładny jest wiec nie narzekam :ico_oczko: Ale rozumiem co czujesz :ico_oczko:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

28 kwie 2007, 12:02

Moj zapał ma...i nawet mycie podłóg mu wychodzi :ico_brawa_01: , gorzej, jak np. zechce odkurzać... :ico_olaboga: W cale mu na to nie pozwalam, bo kurczę szkoda pracy mojej i jego, bo i tak muszę poprawiać.
Doris a z tym oknem to chyba przesadził, co? No ja bynajmniej sobie tego nie wyobrażam...

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

28 kwie 2007, 12:33

Po pierwsze to dobrze że jest taki pracowity tylko niestety wybrał zły moment :-D
Ja to też wolę sama sprzątnąć niż miał by to zrobić M. ale teraz już nie daję rady zrobić nic poza praniem i to tylko w pralce. A no i jeszcze mogę pomyć jeśli nie ma za dużo naczyń.

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

28 kwie 2007, 12:50

A mój K. robi wszystko sam i to bardzo dobrze wychodzi, jest bardzo dokładny i skupulatny, więc jezeli zabiera się porządki mam spokojną głowę. :-D :-D :-D Kiedyś brałam się do wszystkiego sama i nie dawałam mu mozliwości na pokazanie co potrafi, teraz mam prawie wszystjkie domowe roboty z głowy. Dziewczyny dajcie szansę swoim męzom, moze nie wiecie jakie super zdolności kryją w sobie :-D :-D

Wracając do tematu łózeczka - Wisienko, zamów to łózeczko, będziesz miała juz z głowy. My wczoraj juz zamówiliśmy łózeczko i materacyk, teraz mamy spokojną głowę, ze dzidiza będzie miała gdzie spać :-D i osszczędzone nerwy, ze nie będziemy musieli czekać.

Patrycjo, kochana dzięki za zyczenia :588:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

28 kwie 2007, 14:06

Decyzja podjeta, lozeczko zamowie w przyszlym tygodniu. Bedzie stalo kilka miesiecy ale przynajmniej bede miala z glowy. :ico_brawa_01:

A co do sprzatania to moj R stara sie bardzo ale mu nie wychodzi. Zawsze musze po nim poprawiac. A ostatnio zabil mnie tekstem: po co sprzatac? Sprzatalismy w tamtym tygodniu... :ico_zly:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

28 kwie 2007, 14:26

wisienka24 pisze:po co sprzatac? Sprzatalismy w tamtym tygodniu...


:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: Och ci faceci

Brawo z zamowienego łózeczka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

28 kwie 2007, 14:33

No i wlasnie w takich momentach czlowiekowi rece opadaja... :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

28 kwie 2007, 14:37

oj nie martw sie :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość