Czesc wszystkim,moj nastarszy synus to troche pyskaty pietnastolatek,mam tylko nadzieje ze z wiekiem troche sie wyciszy bo na razie to jest jakis koszmar.
Mysle ze im wszystkim niezbyt szybko sie nudza takie rzeczy.To gimnazjalista,dzis np.wymyslil ze musi miec wiecej kasy wiec pojdzie jakos do pracy i troche sobie zarobi.Czy wasze nastoletnie dzieci pracuja w trakcie roku szkolnego?
kasiu ,nie nie pracuja ,czasem roznosily ulotki ,ale potem stwierdzily, ze to sa marne pieniazki przy takim lataniu
zreszta u nas nie ma takiego zwyczaju zeby nastolatki zarabialy pare groszy dla siebie ..... moze i szkoda ,ze nie ma takiego zwyczaju