-
joanna1111
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3382
- Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49
Czesc brzuszki.Ja tez juz dzis jestem na nozkach.Choc znowu spac nie moglam 
Witam Moniko z Poznania
Basiu nigdy za malo ostroznosci.Skonsultuj sie z lekarzem i nie ma co sie zastanawiac.
A ja wlasnie musze zobaczyc czy u nas dzis dzialaja urzedy.A przy okazji zrobie sobie spacerek.Chciala bym juz zlozyc dokumenty o rodzinne i miala bym przynajmniej to z glowy juz po porodzie Bede sie jeszcze meldowac w miedzyczasie a Ty Basiu do lekarza a potem nam wszystko opiszesz.
Witam Moniko z Poznania
Basiu nigdy za malo ostroznosci.Skonsultuj sie z lekarzem i nie ma co sie zastanawiac.
A ja wlasnie musze zobaczyc czy u nas dzis dzialaja urzedy.A przy okazji zrobie sobie spacerek.Chciala bym juz zlozyc dokumenty o rodzinne i miala bym przynajmniej to z glowy juz po porodzie
Bede sie jeszcze meldowac w miedzyczasie a Ty Basiu do lekarza a potem nam wszystko opiszesz.-
barbapuppa
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3446
- Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37
Witaj Moniko
Basiu szybciutko do lekarza, bo teraz długi weekend i może być problem, a lepiej przecież dmuchać na zimne, prawda?
ja dziś po kompletnie nie przespanej nocce, mój figlarz tak dokazuje w brzuchu, że kompletnie spać nie mogę, tylko latam do toalety, bo oczywiście znów powrócił na dawne miejsce czyli w poprzek
do tego moja panna zrobiła wszystkim pobudkę o 2:30 chcąc gorliwie władować się do naszego łózeczka, na szczęście jakoś mi się udała i do 5:30 dospała u siebie, a potem pobudka
do tego od rana jest marudna i ma lekką gorączkę, mam nadzieję, że to przejściowe, może przez wieczorny spacerek do parku, na który mnie zaciągnęła siła, a było bardzo wietrznie
w każdym razie jestem nieprzytomna, a czeka mnie mnóstwo pracy i jeszcze wizyta w sklepie, bo przyszły mebelki dla Wikusi i muszę je sobie obejrzeć zanim przywiozą, a i tek pewnie będę chciała dopiero w piątek, bo umówiłam się na poniedziałek ze stolarzami na skręcanie i przenoszenie, a tak to mebelki by mi zalegały przez tydzień w garażu
no zmykam, do zobacenia później
Basiu szybciutko do lekarza, bo teraz długi weekend i może być problem, a lepiej przecież dmuchać na zimne, prawda?
ja dziś po kompletnie nie przespanej nocce, mój figlarz tak dokazuje w brzuchu, że kompletnie spać nie mogę, tylko latam do toalety, bo oczywiście znów powrócił na dawne miejsce czyli w poprzek
do tego moja panna zrobiła wszystkim pobudkę o 2:30 chcąc gorliwie władować się do naszego łózeczka, na szczęście jakoś mi się udała i do 5:30 dospała u siebie, a potem pobudka
do tego od rana jest marudna i ma lekką gorączkę, mam nadzieję, że to przejściowe, może przez wieczorny spacerek do parku, na który mnie zaciągnęła siła, a było bardzo wietrznie
w każdym razie jestem nieprzytomna, a czeka mnie mnóstwo pracy i jeszcze wizyta w sklepie, bo przyszły mebelki dla Wikusi i muszę je sobie obejrzeć zanim przywiozą, a i tek pewnie będę chciała dopiero w piątek, bo umówiłam się na poniedziałek ze stolarzami na skręcanie i przenoszenie, a tak to mebelki by mi zalegały przez tydzień w garażu
no zmykam, do zobacenia później
hello, jak tam wam weekendzik minał 
w sobote to u nas juz prawdziwe lato było, a mi sie zachciało jechac do kłodzka do hurtownni dziciecej
ale pokupiłam sobie jeszcze troszke pierdułek dla malucha, tzn. 10 pieluszek tetrowych, 2 tetrowe ale kolorowe i 5 flanelowych, mysle ze to ppowinno mi straczyc, kupiłam tez jedno opakowanie jednorazowych Bella z wycieciem na pepuszek, a wogóle paczek kupowac tych najmniejszych pieluszek???????? ja mam na razie te jedne bell i jedne pampers, tak sie zastanawiam czy sobie jeszcze hugissów jednych nie kupic, bede testowac na maluszku które najlepsze
kupiłam tez przewijak, masc do pupy na odparzenia Sudokrem, i posciel do wózeczka, no i wziełam jedna butelke tak na wszelki wypadek, no i oczywiscie śpioszki kupiłam bo sie oprzec nie mogłam
a mam pytanko??? kupujecie jakis podkład ceratowy do łózeczka na wszelki wypadek jakby maluchowi w nocy pieluszka przeciekła???
w sobote to u nas juz prawdziwe lato było, a mi sie zachciało jechac do kłodzka do hurtownni dziciecej
ale pokupiłam sobie jeszcze troszke pierdułek dla malucha, tzn. 10 pieluszek tetrowych, 2 tetrowe ale kolorowe i 5 flanelowych, mysle ze to ppowinno mi straczyc, kupiłam tez jedno opakowanie jednorazowych Bella z wycieciem na pepuszek, a wogóle paczek kupowac tych najmniejszych pieluszek???????? ja mam na razie te jedne bell i jedne pampers, tak sie zastanawiam czy sobie jeszcze hugissów jednych nie kupic, bede testowac na maluszku które najlepsze kupiłam tez przewijak, masc do pupy na odparzenia Sudokrem, i posciel do wózeczka, no i wziełam jedna butelke tak na wszelki wypadek, no i oczywiscie śpioszki kupiłam bo sie oprzec nie mogłam
a mam pytanko??? kupujecie jakis podkład ceratowy do łózeczka na wszelki wypadek jakby maluchowi w nocy pieluszka przeciekła???
Ja nigdy zadnej ceratki nie wkladalam do lozeczka, tylko podwojne porzescieradlo! No i latem plastik to moze dzidzie odpazyc, bedzie sie pocilo biedactwo! Co do pieluch to trzeba je dobrze wlozyc (szczegolnie chlopcom - siusiak w dol, bo jak nie to gora wyjewa sie! hihihi!), to nie przeciekaja, a na poczatku to i tak mozna dzidzie zmienic w nocy jak pieluszka pelna, wiec nie ma klopotu!
Tak mu się wygiął!! Aha i chłopcy lubią sikać fontanną przy zmianie pieluszki, lepiej mieć tetrową w pogotowiu do tamowania! 
Pa, pa!Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość