wisienka24, pewnie,że tak a ile tu imion...
wystarczy po sówaczkach popatrzyć i już jaki wybór
jakbym miała mieć trzecie,to też by był problem choć gdyby był chłopiec na pewno obstawiałabym Maksymiliana
[ Dodano: 2007-05-08 ]Jak byłam w ciąży z Gabi i nie wiedziałam co będzie to na chłopca myśleliśmy o Maciek-bo tak ma mój mąż na imię i Jaś bo ładne i tak ma na imię mój tata ale nie mogliśmy się zdecydować więc połączyłam to i wyszło Maksymilian (Maks)
to takie zbliżone i tak by zostało choć mój M nie był przekonany.Ale on zawsze musiał się przyzwyczaić do każdego imienia jakie wymyśliłam