no a my własnie bierzemy sie z męzulkiem za skręcanie łóżeczka, ale najlepsze jest to ze nie ma rzadnej instukcji obsługi ale mamy jeszcze 1,5 miesiąc do porodu to chyba zdąrzymy złożyć
witam was ciepło. :ico_prezent: Wróciłam od psiapsióły i jej maleństw.... Sama słodycz.... A jaka grzeczniutka. Mama ją obudziła na jedzonko, zmieniła pieluche po czym Julcia z powrotem uderzyła w kimono. Pozazdrościć takiego dzieciaczka
Ja takich nie mialam! Moje dzieci w ciagu dnia to 15minut po jedzonku spaly, a potem oczy otwarte i obserwowaly swiat! No ale placzliwe nie byly wiec ok! Mam nadzieje, ze ta niunia tez taka bedzie i ryczec calymi dniami nie bedzie! Bo co do spania to mam wrazenie, ze taka sama jak duzi! Szaleje na okraglo! Maz sie smieje i mowi, ze moj brzus to podworko szkolne!
Jezu Abegano miejmy nadzieje ze wszystkie Julki takie sa Bo narazie moja to same szalenstwo.Na poczatku ciazy byla taka cichutka i spokojniutka a teraz.No ale przynajmniej sie nie martwie bo jest ruchliwa.
Ula powodzenia dacie rade.
A ja uciekam i nie wiem kiedy do Was jutro zajrze bo rodzinka jutro wyjezdza i od rana chca pochodzic po miescie a potem odjazd.No a ja jak pozwola sily jeszcze chce zrobic zakupy bo lodowka pusta Wiec pa patki.
Anulaf moja Natalia też ostatnio coś się zrobiła małym rozrabiaką. W nocy do tej pory grzecznie szła spać a teraz wierci się niemożliwie. I w dzień jeśli tylko nie jestem w ruchu zaraz zaczyna zabawę.
[ Dodano: 2007-05-17, 19:53 ]
Joanna może jak się Julcia urodzi to się uspokoi czego ci oczywiście życzę. Jak nam wszystkim......
No miejmy nadzieje.Choc ja jestem nie spokojna osobka a za to moj facet spokojny i miejmy nadzieje ze to odziedziczy po nim
[ Dodano: 2007-05-17, 20:00 ]
A ja jutro koncze 32 tydz i wchodze jak co piatek w 33. I zostanie juz tylko 56 dni.No ale nasza Basia334 sie nie odezwala co u gina bylo?
to zupełnie tak samo jak u tej mojej psiapsióły. Ona wulkan (oczywiście energii... ) a mąż pełen spokój. No i córa w męża się wrodziła....
U mnie ciężko będzie. Ja do spokojnych nie należe a moje menżo to już wogole Więc pewnie Natalia będzie małym diabełkiem
dziewczyny, ja leniuchuje, mam taką gorę prasowanka na jutro, bo przeciez musze sie spakowac, a zlapalam lenia i plecki mnie bola
chyba pojde spac, a jutro to zrobie
a z charakterem dzieciakow to czasami bywa tez tak, ze dziedzicza po dziadkach
[ Dodano: 2007-05-18, 09:09 ]
ostatnia się żegnałam pierwsza się melduję
Byłam dziś oddać krew bo od poniedziałku mają strajkować a ja miałam skierowanie do laboratorium szpitalnego... I potem zostałabym na lodzie...