Jagódka moja babcia też jest Stefania i mężunio chciał dziewczynke tak nazwać, od razu wybiłam mu to zgłowy.
Jeszcze myślał o mieszku i takich tam staro polskich imionach bo mu się podobają, ale tu nikt nie wypowie tego, nawet ja jestem KASZA, a nie KASIA, bo nikt nie widzi różnicy.