aciu ja cie doskonale rozumiem ja tez sie boje i chyba kazda z nas po troszeczku tylko ty jestes w tej sytuacji wiesz co cie czeka a my niby wiemy ale z teorii a w praktyce sie okarze
No tak, wiecie ja samego porodu się nie boję tylko boję się tego że coś może się wydarzyć , że lekarz mnie oleje albo dziecko będzie niedotlenione czy coś podobnego.Ja wiem ,że to głupie, ale dotarłam tak daleko , nie wiem co by się stało jakbym teraz straciła małą
acia ja tez tak mysle czasami mam takie mysli ze cos sie stanie przy porodzie ale nie mozemy tak myslec zobaczysz wszystko bedzie ok ...chyba kazda sie tak denerwuje i mysli
Sen dzisiaj miałem o gwiezdnym szlaku: poszybowałem wyżej od ptaków- w górę nad chmurę wysoooooooko tak gdzie słodko bieli się Mleczny Szlak!
Lecz sen się skończył...został apetyt by znów polecieć szlakiem komety, na Mleczną Drogę wyruszyć śmiało, gdzie mleczka nigdy nie jest za mało!
pora więc sygnał dać do podróży, brzuszek mam pusty, a czas się dłuży.. czas wołać mamę - beż nie j nie mogę wybrać się w podróż na Mleczną Drogę.
O - jest i mama! W ciepłych ramionach trudy podróży łatwiej pokonać. Jestem już blisko, bliziutko mamy, otwieram buzię i... start! Ryszamy!
To ci wyprawa! Cieplutkie mleczko płynie równiutko jak woda rzeczką Rejs Mleczną Drogą - to ci uciecha! Mama to lubi - też się uśmiecha
Syty już wrażeń i z pełnym brzuszkiem najchętniej wtulę główkę w poduszkę. W mlecznej podróży czas na przystanek. Gdybym chciał znowu - poproszę mamę.
I jak się wam podoba tem wierszyk dla maleństwa??
[ Dodano: 2007-05-18, 09:49 ] mam takich jeszcze kilka m.in o kąpieli na dobranoci o mamie. To z takiej książeczki wydanej przez firmę Nivea, dostałam to od położnych na szkole rodzenia razem z innymi gadżetami
[ Dodano: 2007-05-18, 09:51 ] ok. teraz to już zmykam, prasowanie czeka
cześć dziewczyny, ja dzisiaj dostałam się wcześniej do komputera!,bo mój mąż musiał jechać na przegląd samochodu...Jestem już po śniadnku, ale przed kąpielą,bo zepsuł nam się bojler i nie mam ciepłej wody, ale coś mi Artur przełączył że zaraz będzie...
Piszecie dziewczyny że się denerwujecie, to chyba normalne...Staram się te myśli odganiać, ale tak chyba jest!Musi być wszystko dobrze...A ciekawi mnie która z nas pierwsza się "rozdwoi"?
Idę pod prysznic, bo muszę umyć głowe, a nie lubię tego...może dzisiaj też wyciągne żelazko!? pozdrawiam
asiulka jaki fajny wierszyk aciugratulacje madziuzapomnialam wczoraj napisac,ze masz fajowa siostre ....ja bym sie wzruszyla szkoda,ze nie mam siostry he he a mnie wczoraj w nocy brzuch bolal i tyl plecow i to coraz mocniej,az sie zmartwilam,ze moze juz rodze,a to przeciez jeszcze za wczesnie,bo chyba najlepiej dla dzidziusia jak ma sie ukonczony 37 tydzien,prawda? no,ale na szczescie przeszlo ...ale juz stracha mialam