1975 ROK-ZAPRASZAM

[Dora1]

Newtella sliczne to portrety To ja moge Ci wysłac zdjęcie moich dzieci i zrobisz mi taki????
U nas tez pieknie na polku ,gdyby tylko nie ten wiatr.Bylismy dzisiaj troche z dziecmi,ale przyznam ,że troche zmarzlismy No nic prawdopodobnie u nas w Stalowej w czwartek ma byc 27 stopni na plusie Pozyjemy ,zobaczymy

[Aldi]

Hej Dziewczyny! Ja też jestem 75. Październik. Mieszkam w Krakowie. Mam malutką córeczkę,która 28.05 skończy pól roczku . Jak widzę jestem jedyna wśród Was, która tak późno urodziła swoje pierwsze dziecko. Obecnie nie pracuję, bo chcę co najmniej do roku całkowicie poświęcić się mojemu dzieciątku. Pozdrawiam Was wszystkie!

[Dora1]

Aldi witam O popatrz ,a ja byłam w poniedziałek w Krakowie Ale widzę ,że wateczek nam powoli zanika ,bo kobietki cos nie chcą pisac
Śliczną masz córeczke ,a na dzieci nigdy nie jest za późno,ważne ,że maleńka zdrowa

[Aldi]

Będę tu często zaglądać, więc myślę, że wątek nie zniknie

[Dora1]

Będę tu często zaglądać, więc myślę, że wątek nie zniknie

Aldi-trzymam Cię za słowo

[ana30]

Witaj ALDI-miło widzieć tutaj nową osobę-gorąco pozdrawiam

[ Dodano: 2007-05-18, 13:05 ]
Śliczną masz córeczkę Aldi.

[julita32]

witam was ja dawno tu niezagladalam a tu nowe twarze witam pozdrawiam

[magda75]

hej lasecczki rocznik 75 co tak zaniedbujecie -nie wpadacie pisac?dzien goracy nawet nie chce sie nigdzie wychodzic Gabi wzial tatus przed dom bedzie ja usypial bo jest marudna ta pogoda tez jej sie daje we znaki.przez ten strajk lekarzy nie mam opisanego wyniku sluchu-bylam z Gabi na szczegolowszym badaniu sluchu,ta niepewnosc ile jeszcze mam czekac?piszcie kobietki co u Was jak tam dzieciaczki i wogole.pozdrawiam.

ZAPRASZAM NA BLOGA GABI

[ana30]

Witajcie-no rzeczywiście ostatnio już dawno nie zaglądałam na forum-sporo spraw na głowie.U nas w GDAŃSKU TEŻ BARDZO GORĄCO.Moja Weronisia już nie może się doczekać Września-idzie do przedszkola-cały czas o tym mówi.Już powoli kompletuję wyprawkę:pościel i inne rzeczy.
Mam już też załatwiony wyjazd w lipcu na Mazury do Mikołajek.Mamy już nocleg.Jedziemy w połowie lipca na 5 dni(może to niedługo,ale niestety wszystko sporo kosztuje)Oj,żeby to wszystko się udało;jak się coś planuje-to boję się,że może coś pójść nie tak,bo np.Weroniczka się przeziębi,czy ktoś inny;i oby była ładna pogoda.Mamy czerwiec,a ja już przeżywam ten wyjazd.

[ Dodano: 2007-06-07, 21:36 ]
Magda 75-nie martw się wszystko będzie dobrze-napewno twoje maleństwo dobrze słyszy-teraz te strajki to dlatego to tak trwa.Pozdrawiam cieplutko.

[magda75]

dzieki ana30 ale to czekanie mnie dobija.

pogoda jak na patelni nie ma czym dychac.a ja mam tyle latania bo przeciez zakupy sie same nie zrobia?moze wieczorkiem

to prawda ze jak sie planuje to zawsze wychodzi cos nie tak ale napewno wszystko bedzie dobrze trzymam kciuki aby bylo dobrze ja niestety siedze w domku i nigdzie nie wyjezdzam,chyba ze do lekarza z synem na kontrol-jezdze co miesiac.pozdrawiam.