Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

21 maja 2007, 12:07

a jak sie robi podaj przepis moze zrobie tez nigdy nie robilam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

21 maja 2007, 12:10

Już ten przepis kiedyś podawałam, ale dla ciebie proszę bardzo, podaję raz jeszcze

składniki:
3 cebule
1 pęczek dymki
(ja nie miałam dymki więc dałam więcej zwykłej cebuli)
Ok 30 dag marchewki (ale nie więcej żeby nam marchewkowa nie wyszła :haha01: )
3 łyżki masła lub margaryny (ja dałam masło)
1 i 1/4 litra rosołu (z kostki lub proszku)
2 gałązki tymianku (ciężko o świeży więc dałam taki suszony z torebki 2-3 łyżeczki, ale musi być KONIECZNIE)
3-4 kromki razowego chleba bez skórki (nie miałam razowego więc wzięłam zwykły)
tarty ser
sól i pieprz

przyrządzanie:
1. cebule oczyścić, podzielić na ćwiartki i pokroić w cienkie paseczki. Dymkę oczyścić, umyć i pokroić w cienkie plasterki. Marchew oskrobać, umyć i pokroić w wąziutkie paseczki.
2. w naczyniu rozgrzać tłuszcz, wrzucić cebule, udusić. Dodać dymkę i marchew, dusić wszystko razem. Całość zalać rosołem, krótko zagotować, a następnie gotować jeszcze 10 minut na słabym ogniu. Wrzucić tymianek drobno posiekany, dodać sól i pieprz do smaku.
3. chleb pokroić w drobne kostki, rzucić na rozgrzany tłuszcz, przyrumienić na złocisto-brązowy kolor.
4. zupę rozlać do bulionówek, posypać tartym serem i grzankami. wstawić na 1-2 minuty do nagrzanego piekarnika i zapiec (za wykorzystałam mikrofalówkę, też może być)

życzę smacznego

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

21 maja 2007, 12:12

ok wydrukowalam moze byc pyszna i chyba zrobie dzisiaj powiem mojemu P zobaczymy czy bedzie chcial ;p

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

21 maja 2007, 12:12

a ja właśnie natknęłam się na przepis chili concorne, i chyba zrobie jutro :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-05-21, 12:14 ]
mam nadzieję że będzie wam smakowac, ja też muszę ją zrobić jeszcze kiedyś przed porodem bo potem coebula zabroniona :ico_placzek:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

21 maja 2007, 12:14

ja robilam pycha :-D

[ Dodano: 2007-05-21, 12:15 ]
Dobra czas do kuchni :ico_obiadek:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

21 maja 2007, 12:26

tak ciuszki powieszone :ico_pranko: ale tego duzo :ico_olaboga: teraz chwila odpoczynku i pora prasowac :-D

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

21 maja 2007, 12:27

dobrze że mam to już za sobą, ja Frydza prasowałam przez 3 dni, aż się ze wszystkim uporałam

Awatar użytkownika
Leatka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:52

21 maja 2007, 12:32

grochówkę ja robię tak:
wędzony boczek pokrojony w kosteczkę podsmażam razem z cebulką pokrojoną w kosteczkę. Jak się przesmaży dolewam wody, wrzucam groch (ja używam łuskanego), liść laurowy, ziele angielskie kilka ziarenek pieprzu, pokrojony czosnek, trochę wegety. Jeśli mam to daję jeszcze wędzone kości, albo skórkę z wędzonego boczku, jak nie to kostki rosołowe. Jak groch już trochę zmięknie dodaję pokrojone w kostkę ziemniaki i kiełbasę, doprawiam majerankiem. Zagęszczam wodą z mąką.
Wychodzi naprawdę dobra - aż nabrałam smaku i chyba jutro zrobię hihi
Ostatnio zmieniony 21 maja 2007, 12:35 przez Leatka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

21 maja 2007, 12:34

ASIULKA mysle ze tez bede prasowac przez pare dni :ico_haha_02: ale dam rade to takie przyjemne prasowac male ciuszki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Leatka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:52

21 maja 2007, 12:34

Ja ubranek też miałam mnóstwo i cieszę sie że nie zostawiłam tego na ostatni moment bo teraz to już bym chyba nie dała rady :ico_olaboga: na szczęście wszystko gotowe czeka na maluszka. Oprócz fotelika do samochodu bo stale zapominają mi go przywieźć :ico_zly: a muszę go jeszcze wyprać

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość