wiem co przezywasz, ja mam od 4 miesiąca ciązy dzień w dzień praktycznie .. czasem to zasnąc nie mogę, czasem budzę się od pieczenia, wytrzymaj jeszcze trochę, minie w dniu porodu Mi nie pomaga ani mleko ani migdały anie Rennie nic...
moja Poziomoeczka na 100% jest dziewczynką 
jest główką w dół gotowa do wyjścia, nózka, jak myślałam na mojej wątrobie i wazy 2400 gramów Nowy termin na 27 czerwca, więc za wiele się nie zmieniło. Doktor powiedział, ze teraz będzie przybierała około 200 gramów tygodniowo, wiec urodzi się "normalna" :)) a juz się bałam, ze ponad 4 kg będzie 
najbardziej się śmiałam, jak powiedział, ze dzidzia ma długie nogi 
a Karol skomentował, ze ma po kim zamowilabym ta posciel co alinka wkleila mamo-tato,ale nie wiem jaki rozmiar 
musze sie oszczedzac przez tydzien w domku kazala noigi wysoko trzymac cisnienie 120 na 60 Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość
