Awatar użytkownika
ML
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 481
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:16

21 maja 2007, 17:43

Witam wszystkich

Tragedia :ico_placzek: . Wczoraj wieczorem pojechaliśmy z Tobiaszkiem na ostry dyżur. Strasznie plakał i nie dawalo się go uspokoić. Najpierw byliśmy u pediatry. Ona nic nie widziala, ale dala nam jeszcze skierowanie do laryngologa. Pojechaliśmy na ostry dyżur. No i niestety okazało się, że Tobiś ma zapalenie ucha prawego i lewego.

Dostał antybiotyk i kropelki. na razie dzielnie to znosi.

Dziewczyny ja nawet nie wiem z czego to, bo zawsze pilnuję by Tobiś miał zakryte uszka, by nie było przeciągów w domu itp. Lekarka powiedziała, że takie male dzieci to dostają zapalenia z byle czego - może nawet z tego, że mu się pokarm ulewa. Uff mam nadzieję, że będzie dobrze

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

21 maja 2007, 20:29

ML, myśmy miały tez sam problem. I też lekarka mówiła że to od katarku albo zachłyśnięcia się pokarmem (Nina ani porządnego tego katarku nie miała ani się jakoś szczególnie nie zachłysnęła wtedy) ale po antybiotyku od razu była poprawa. robili jej też badania krwi i miała chyba hematokryt słaby - w każdym razie zalecił jej pediatra żelazo i kwas foliowy i za mc do ponownego badania krwi ( to już za tydzień) TRZYMAJ SIĘ - będzie dobrze!

[ Dodano: 2007-05-21, 20:34 ]
Iwona77, ja się zaparłam że nie będę wracac do domu "na syrenie" bo z Zuzią to mi się często zdażało - staram się wyjeżdżać na spacer jak Nina jest wyspana i najedzona albo najedzona ale śpiąca. W pierwszym przypadku ogląda z zainteresowaniem świat albo bawi się grzechotkami przy wózku, w drugim zasypia choć czasami pomarudzi - nawet dość zdrowo pokrzyczy wtedy jej daję smoka albo staram się uśmiechać, zatrzymać się i potrzymać za rączkę - to pomaga troszkę się uspokaja, smok i wkońcu śpi. A le u Zuzi poskutkowało nosidełko rzeczywiście która czasami zabierałam razem z wózkiem i jak marudziła to ją brałam do nosidła i pchałam wózek bo już ręce miałam wolne

[ Dodano: 2007-05-21, 20:35 ]
rany jestem a ortograficzna zdarzało mi sie oczywiście :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-05-21, 21:05 ]
A tak wogóle to byłam dziś z Ninusią na szczepieniu i o tym zapomniałam bo kruszynaka moja taka grzeczna cały dzionek! Lekarz mi tylko zalecił żebym zapewniła dziecku komfort temeraturowy ok 22 stopnie, dzisiaj! U mnie było 31 na zewnątrz ( w domku udało się utrzymać 21) a u Was? I ten koszmarny zaduch... Ale nic to, przeżyliśmy! :ico_brawa_01:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

22 maja 2007, 08:31

Witajcie moje drogie !

Ja tak szybko dziś bo nie mam czasu: Mały śpi, ja zaczynam maraton sesji na studiach, przyjechała prababcia Wojtusia z Zakopanego, wszyscy jesteś my zdrowi i cali, od przyszłego tygodnia będę miała więcej czasu to wpadnę wszystko po nadrabiać i postaram się pisać regularnie w miarę możliwości ...

ML Oj, no to się porobiło, a zapalenie ucha to jest wredna sprawa ... Trzymajcie się ciepło, dbajcie o siebie i wracajcie do zdrowia ... Trzymam kciuki za szybkie wyleczonko... Buziaki dla mamci i synka!

POZDRÓWKI DLA WSZYSTKICH MAM I DZIECIACZKÓW ! :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-05-22, 08:34 ]
acha ... 29 maja idę do szczepienia z małym ... zmów wyrwie się mała dziura w budżecie domowym ... ale ją załatamy ...

Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

22 maja 2007, 09:47

LutówkiPani doktor mi powiedziala, że zielone kupki są objawą bólu brzucha u dziecka ( czasem to wina tego co my jemy, czasem za dużej ilości gazów czasem alergii - w naszym wypadku zaburzeniem flory jelitowej po antybiotyku - dajemy 2x dziennie lakcidofil).
ML Tak mi przykro z powodu choroby twojego maluszka. Polecam kropelki do ucha Maxitrol ( one w składzie mają antybiotyk - więc szybko działają) nagrzewa się tubeczkę z kropelkami a potem ciepłe kropelki 2 razy dziennie po 2 kropelki do uszka i założyć watkę na jakieś 15 minut. u nas zadzialaly superowo. Zdrówka Tobiaszkowi dużo życzę.
MamciaKuchareczką nikt się nie urodził więc to żaden wstyd nie umieć gotować - jak poćwiczysz to się nauczysz.
U nas z tymi szczepieniai to obłęd normalnie to co lepsze i bardziej bezpieczne to płatne a reszta darmowa. i to wlaśnie cała Polska
Katelajdka Ale Twój synuś to duży dżentelmen, mój Łukasz zbliża się dopiero do 6 kg. Muszę spróbować trych z rossmana bo pampersy mnie wkurzają - ostatni kupa była prawie na szyji.
Iza ja mam takie nosidełko i używam go jak muszę z psem na dwór iść - w innych sytuacjach wolę poczekać bo tak właśnie mi się wydawalo że to trochę obciąża kręgosłup. Łukasz je uwielbia blisko cyca a wszystko można pooglądać.
IwonaMam pytaanie czy ty jeszcze Patryka wozisz w gondoli czy spacerówce? Ja coraz częściej zastanawiam się czy na spacerówkę nie przejść ( tylko całkowicie rozlożoną) bo wydaje mi się że lepiej by było bo troszkę chłodniej a i parasolkę przypiąć można i głupio ni wygląda.
Lutówki u mnie od 3 dni okropny skwar ( w południe do 36 stopni normalnie) mały marudny i co się dziwić jak leżeć musi. Na ręce nie chce bo od nas też dodatkowe ciepło więc marudzi okropnie - cyc też odpada ( je dopiero ja się chłodniej trochę zrobi - ale za to herbatkę popija troszkę normalnie z butelki :ico_szoking: a przecież wcześniej nawet mowy o tym nie było). za tydzień jedziemy z malym na podcięcie języczka bo się okazało, że ma przyrośnięty za bardzo - boję się że będzie strasznie płakał a ja pewnie razem z nim. :ico_placzek: Podobno właśnie dlatego smoka nie chce i od piersi się odrywa bo ciężko mu ssać.

[ Dodano: 2007-05-22, 09:48 ]
hekkatePodaj mi kochana adres do tej stronki gdzie zdjęcia zmniejszyć można bo jakaś skleroza mnie dopadła i za nic przypomnieć sobie nie mogę

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

22 maja 2007, 10:09

witam kochane
zupelnie niemam czqasu pisac przez te egzaminy, jeszcze w lipcu mam obrone, ale czytam was na bieżąco
Mó Filipka waży już 6200, i ma 61 cm, coś mi się wydaje że urosl malo, mial 55 przy uroZa 2 dawke szczepionki juz zaplacilam mniej 156zł.

dzeniu,

Iwona moj tez marudzi od kilku dni na spacerku, może to przez to ze jest gorąco

ML :ico_olaboga: dużo zdrówka dla Tobiaszka

Hekkate, ja już dawno nie zakładam czapeczke po kąpieli, mam cieplo w pokoju, ale on jeszcze nie znosi czapek zadnych, czy u was tez tak?
Ale kupsko zrobil Danielek :ico_haha_01:

A ja juz kilka razy bylam , za przeproszeniem obesrana, jak go przewijam i mu kupa razem z bąbką wychodzi, to bluzke we wzorki mialam :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

22 maja 2007, 10:56

ja czapeczki nigdy nie zakladalam Julci po kapieli, aha raz jak miala troszke ciemiaczka ale zeszla jej po jednym dniu wiec tylko raz wtedy zalozylam, a tak to nie

na spacerku Julcia spi dobrze a jak nie spi to sie rozglada a jak sie nierozglada to daje jej butle i spokoj i sobie czasem tak jezdizmy kilka godzin, ale pewnie wasze dzidzie moze sa troche glodne, ja nie karmie piersia wiec jak Julcia nawet tylko troszke chce sobie popic to jej butle podaje, wiec moze dlatego ona taka spokojna na spacerkach
temperatura co wy mu wicie dziewyczyny ze u was ponad 30 stopni :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: u nas jest moze 15 gora 19-20 stopni, jak sie otworzy okno to anwet zimno dopiero tak po poludni robi sie bardzo cieplutko kolo 15 ale i tak nie 30 stopni a tu 36 gdzie niegdzie o matkooo

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

22 maja 2007, 11:05

cześć dziewczyny, pamiętacie nas jeszcze :-)Nie było nas dosyć długo, bo miałam w szkole same egzaminy, do tego taki skwar na dworze, więc byliśmy u moich teściów -mieszkają w takim zaciszu, mają wielki sad i tam sobie w cieniu leniuchowałyśmy. tak wogóle to musze się pochwalić że od 5 do 10 czerwca ja z mężem i Agatką oraz moja siostra z swoim mężem i córką jedziemy nad Morze, konkretnie Władysławowo. Wynajęliśmy taki domek letniskowy: 2 małe pokoje, łazienka i aneks kuchenny...super nie mogę się doczekać.
Byłam tez z Agatką u szczepienia niedawno, waży 7400 :-) zaczepiłam ją na pneumokoki. Troszkę tym razem płakała, ale już jest ok. Tak wogóle to zaczęłam jej już zagęszczać mleczko (za zgodą lekarza) bo wypijała mi za każdym razem 190ml. Teraz do mleczka dodaję kleiku ryżowego i wypija 150ml :-)
Zaraz się wezmę za czytanie waszych "konwesacji" i przyłącze się do udzielania odpowiedzi.
Acha dziewczyny ja Agatkę w te upalne dni ubieram w rampersa z krótkim rękawkiem i krótkimi nogawkami a pod to tylko taki cieniuteńki kaftanik no i przewiewna czapusia oczywiście + skarpetki

[ Dodano: 2007-05-22, 11:14 ]
zauważyłam że mowa o pampersach, ja używam też 3, są w sam raz, chociaż jak kupka duża to czasami wycieknie bokiem :-D i pewnie jak hekkate przejdę niedługo na 4.
co do spania to Agatka jest Aniołekiem. Codziennie już od chyba miesiąca zaypia o 21"00 najpóźniej a budzi się pierwszy raz dopiero o 7:00 rano - zjada śniadanko i znów zasypia i budzi się o 10:00 :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

22 maja 2007, 12:47

hekkateDzięki za linka. Twój daniel ma takie same przygody z kupką co Łukasz. U mnie 26 stopni przy szczelnie zamkniętych żaluzjach i otwartych oknach.
Lutówki Ja ubieram Łukasza w krótki rękaw bez żadnych kaftaników czy body krótkie spodenki, leciutką czapeczkę i skarpetki lub krótkiego rampersa

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

22 maja 2007, 13:54

U nas tez upal ogromny.

Lutówki Zakupila ktoras lezaczek Fisher Price,bo ja sie zabieram ale one maja tylko jedna,gora 2 pozycje i na pewno nie leżace,nie wiem czy to nie za wczesnie na taka pozycje u naszych maluchow i czy w ogole spodoba mu sie,jak myslicie,ma ktoras taki moze?

Awatar użytkownika
ML
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 481
Rejestracja: 12 mar 2007, 09:16

22 maja 2007, 14:42

U nas też okropny upał. Byłam z Tobisiem na spacerku, niedawno dopiero wróciliśmy. Uff gorąco.
Ubrałam go w body i spodenki bawełniane, do tego przewiewna czapeczka. I leżał sobie w gondolce jak mały miś.

DorotaM - ty chyba pisałaś, że zaczęłaś zagęszczać mleczko. W jakich proporcjach i czym. Ja próbowałam podać kleik ryżowy z Nestle - na 100 ml melka modyfikowanego dałam niecałą łyżeczkę kleiku. Ale niestety Tobiś nie chcaił tego pić. NA początku to mialam problem ze smokiem, bo przez te moje to nie leciało. Teraz kupiłam trójprzepływowy z Aventu i leci ale Tobiś nie chce pić.
A jak jest u Ciebie ???? Może ja coś źle robię ???

[ Dodano: 2007-05-22, 14:45 ]
Odnośnie pampersów to my używamy 3. na razie są dobre. Ale to co mi się w nich nie podoba to to ,że jak dzidzia zrobi siusiu to strasznie śmierdzą moczem. To chyba przez ten wkład żelowy. Jak używałam Haggisów to nie było tego zapachu (ale niestety były strasznie sztywne). Teraz zastanawiam się nad tymi z Biedrony Dada. Chyba kupię sobie pakę na wypróbowanie.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości