Ufff...widzicie co narobiłyście?? Dwie godziny ponad czytałam posty...ale przeczytałam wszystkie. Terz to mnie oczy bolą i najchetniej bym się przespała hehe.
Jaśnie Pani witaj w klubie... ja tam przekupna jestem, tym bardziej takimi sposobami hii.
Alinko skoro ty masz taką zgagę to pewnie malutka urodzi się z takimi długimi włoskami jak twoje hehe...ale byłby numer co?
Madziorka super fotki. Ty jak zwykle zgrabna, zadbana i gustownie obrana...
Acia jejku niesamowite, że to już tylko 10 dni. W takim razie odliczamy z Tobą no i czekamy na twojego aniołeczka. Jak juz Ty urodzisz to już nam wszystkim poleci z góreczki.
Leatka Franek to chłop jak dąb. Jestem w szoku. Ciekawe do ilu kg dociągnie. No ale faktycznie usg nie zawsze musi mówić całą prawdę więc się nie martw. Mam nadzieje, że będzie odpowiedniej wielkości tak, żebyś z łatwością urodziła
Avisek mam nadzieję, że juz lepiej się czujesz. Współczuję że musisz się tak męczyć no i jeszcze synkiem musisz się zajmować. Ale dasz radę, już niedługo i będzie lepiej.
Hania wreszcie optymizm bije z twoich postów. Tylko sie nie przemęczaj, bo widze że cię wzięło na całego hehe...
Frydza no co ja będę pisać o tym twoim Arusiu...oczywiście cukiereczek z niego i tyle.
Matko nie wiem czy o czymś zapomnałam, ale z wami nadążyć to chyba niemożliwe.
A ja wróciłam od mamy i było super. Wypoczęliśmy sobie po całości. Śniadanka na balkonie, spacery i totalna beztroska. Tylko troszkę ciężko w podróży. w poniedziałek nogi mi strasznie spuchły i kostki mi zniknęły hihi... ale dziś już wszystko oki. Brzuch troche twardnieje, a mały szaleje jak zwykle. No i plecy zaczęły mnie boleć. Mam nadzieję, że to się często nie będzie powtarzało. Ale ogólnie nie narzekam, nie jest tak źle.
[ Dodano: 2007-05-23, 15:54 ]Madziorka oczywiście jesteś gustownie ubrana a nie obrana